piątek, marca 24, 2006

jakub żulczyk ćwiczy uśmiech


przed sesją dla cosmopolitan

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

niezly sznyt z tego ukruszonego i okopconego wędzarniczym dymem papierosowym zębiszcza- ryt przejscia. widac, ze żulczyk nie z ciasta